Decydując się na przeprowadzkę do Zielonej Góry Naftikus stwierdził, że najlepszym miejscem dla niego będzie mieszczące się przy ulicy Bohaterów Westerplatte Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo. W końcu tak duża firma, skupiająca się na nafcie i gazie nie mogła się pomylić wybierając swoją lokalizację, na pewno swój budynek postawiła w miejscu, w którym są największe złoża w kraju. I tak Naftikus od raz wygodnie się rozsiadł przed drzwiami budynku i rozpoczął poszukiwania nafty.

W końcu jak wiadomo, jest to drogocenny surowiec. Może gdy uda mu się odnaleźć złoże nafty zyska wystarczająco dużo pieniędzy, by kupić sobie dożywotni zapas zielonogórskiego wina, a przy okazji znajdzie również parę drobnych, by odkupić od Jubilerusa ten cudowny diament?

Jednak dotychczas poszukiwania Naftikusa nie przyniosły rezultatów. Jednak Bachusik wcale się tym nie przejmuje. Zdaje sobie sprawę, że ciężka praca popłaca. Dlatego ochoczo wznosi toast, upija łyczek doskonałego wina i dalej zabiera się do pracy. Może tym razem uda mu się znaleźć to czego szuka?

Wróć do Bachusików